Propozycja rozbiórki hałdy przy ul. Zofii Nałkowskiej w Radzionkowie jest tematem budzącym ogromne emocje wśród mieszkańców Rojcy. Majestatycznie wznoszący się pagórek w samym sercu dzielnicy wydawał się być niewzruszonym. Dla wielu to miejsce zabaw i romantycznych wspomnień z młodości. Dla lokujących się współcześnie zakładów przemysłowych stanowi ekran dla emitowanego przez nie hałasu, pyłu i odorów.
Hałda była tu od zawsze. Jest jednym z najstarszych obiektów na Rojcy. Jej historia sięga roku 1884r, kiedy najpierw uroczystą mszą w kościele parafialnym w Radzionkowie uproszono błogosławieństwo dla rodzącego się przedsięwzięcia, a następnie 6 grudnia dokonano rozruchu pierwszego dużego zakładu przemysłowego w dzielnicy- Huty Łazarza. W 1900 r. huta posiadała już 3 maszyny parowe, 18 pieców gazowych i 960 mufli. Cały ten aparat z czasem jeszcze został powiększony i udoskonalony.(Knosała, s.285). Powstały z biegiem czasu w tym samym miejscu trzy inne przedsiębiorstwa mniej lub bardziej z ruchem hutniczym powiązane , w tym fabryka kwasu siarczanego i fabryka kwasu solnego (Knosała, s.286). Działalność zakładów przemysłowych zapoczątkowana przez rodzinę Henkel de Donnersmarck w tym samym miejscu była kontynuowana, prawie nieprzerwanie, przez 99 lat. Przez ten czas istniejące zakłady dostosowywały swoją produkcję do aktualnej koniunktury na rynku i lokowały w swoim pobliżu odpady ze swej produkcji. Ostatecznie produkcji zaniechano w latach 60 tych ubiegłego stulecia. U podnóża „nieczynnej” hałdy wybudowano wtedy czterokondygnacyjne bloki. Ostatni „spadkobierca” majątku huty -Zakłady Cynkowe „Silesia” przekazał obiekty produkcyjne firmie „Wtórmet” ,natomiast teren hałdy w 2000 r. trafił na wolny rynek. Był to czas transformacji gospodarczej w Polsce, wyjątkowo szybko przeprowadzonej w Radzionkowie. W stosunkowo krótkim czasie w strefie przemysłowej Rojcy ulokowały się nowe zakłady przemysłowe , często prowadzące działalność o znacznej uciążliwości. W bezpośrednim sąsiedztwie hałdy jest to IVG Silesia Norman oraz zakład przeróbki złomu „Wtórmet Recycling”.
Obecnie Burmistrz Miasta Radzionków na wniosek właściciela terenu prowadzi postępowanie, które ma zakończyć się decyzją o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację przedsięwzięcia polegającego na rozbiórce hałdy i zagospodarowania zgromadzonego żużla. Prowadzone postępowanie ma zmniejszyć lub wyeliminować negatywny wpływ planowanej inwestycji na poszczególne elementy środowiska.
Pewnie jest to jedna z najtrudniejszych spraw z jaką przyszło się zmierzyć gospodarzom naszego miasta, utrudniona tym, że w stosownym czasie gmina nie skorzystała z możliwości pierwokupu. Z jednej strony hałda pełni rolę bariery ochronnej przed uciążliwą strefa przemysłową z drugiej, zgromadzone w niej materiały stanowią odpady, których oddziaływanie nie jest obojętne dla środowiska. Dysponujemy danymi zawartymi w opracowaniu wykonanym przez Ośrodek Badań i Kontroli Środowiska w Katowicach pod tytułem: „Opinia ekologiczna o właściwościach odpadów z nasypu przy ulicy Nałkowskiej w Radzionkowie wraz z ich kwalifikacją oraz wskazówkami dotyczącymi możliwości ich unieszkodliwiania” (zał.nr 15 do raportu oddziaływania na środowisko inwestycji). Opinia ta odnosi się do problematyki związanej z oddziaływaniem istniejącego nasypu żużli pocynkowych na lokalne środowisko, określając ładunek zawartości substancji w tym metali ciężkich w żużlach i ich odciekach wodnych jak również określając kierunek działań zmierzających do likwidacji zagrożenia w stosunku do środowiska naturalnego.
W analizowanych żużlach stwierdzono duże zawartości:
- cynku (mg/kg sm) 37.840 wobec dopuszczalnych 1.000
- arsenu (mg/kg sm) 1.386 wobec dopuszczalnych 60
- ołowiu (mg/kg sm) 8.846 wobec dopuszczalnych 600
- kadmu (mg/kg sm) 131,4 wobec dopuszczalnych 15
a w wodzie z rowu opaskowego zawartość cynku 9,47 wobec dopuszczalnego 2,9 mg/l. Dla porównania poziom cynku w ściekach opuszczających hutę Miasteczko Śląskie nie przekracza 4-5 mg/l. Praca sugeruje bezpieczną dla środowiska naturalnego likwidację istniejącego nasypu, a tym samym usunięcie istniejącego zagrożenia dla społeczności lokalnej. Oznacza to paroletnią eksploatację hałdy pod oknami mieszkańców ulicy Miedziowej i Artura.
W tym przypadku mieszkańcy mają prawo liczyć, że podejmie się wszystkie możliwe zabezpieczenia, nie tylko te rutynowo podejmowane przy tego typu inwestycjach. Najważniejszym działaniem prewencyjnym, pozwalające na bezkonfliktowe prowadzenie prac i będącym gwarancją poprawności zastosowanych metod jest prowadzenie monitoringu pyłu na linii zabudowy mieszkalnej wraz z okresową analizą chemiczną na zawartość pierwiastków szkodliwych prowadzony przez niezależny od inwestora podmiot przed i w czasie prowadzenia eksploatacji. Propozycja wysunięta przez Stowarzyszenie „Zielona Ziemia”, które jest aktywnym uczestnikiem toczącego się postępowania, została zaakceptowana przez inwestora, który publicznie zadeklarował przeznaczenie środków finansowych na ten cel i wprowadził odpowiednie zapisy tej deklaracji w raporcie oddziaływania na środowisko swej inwestycji (s.34). Ostatni głos w tej sprawie należeć jednak będzie do Pana Burmistrza i jego urzędników i mamy nadzieję, że w tej sprawie już niedługo poznamy ostateczne ustalenia. Ustalenia które będą zabezpieczały mieszkańców sąsiadujących z hałdą jak i zarysują wizję harmonijnego zagospodarowania tego terenu w strategii rozwoju Radzionkowa.
Teresa Bryś-Szczygieł